Środowisko międzynarodowe stanowczo zareagowało na agresję Rosji na Ukrainę. Sankcje gospodarcze stały się ważną metodą walki z militarnym atakiem rozpoczętym w lutym przez Rosję. Do systemowych rozwiązań dołączyły także prywatne firmy, a jednym z najbardziej medialnych przykładów jest TikTok, czyli aplikacja ciesząca się ogromną popularnością wśród rosyjskich internautów.
Obawy TikToka wiążą się z nowym, surowym prawem, które zaczęło obowiązywać na terenie Rosji i jest wymierzone w media, a także wszystkie nośniki informacji. Wycofanie się z tego rynku motywowane jest m.in. obawą o bezpieczeństwo pracowników firmy, którzy mogą stać się celem ataków sił rządowych.
Ograniczenia dotyczą możliwości streamowania i wysyłania treści do platformy. Zachodnie media wskazywały, że platforma była nośnikiem, który w pierwszych dniach wojny umożliwiał błyskawiczne rozpowszechnianie się informacji oraz fake newsów związanych z konfliktem zbrojnym.
Źródło: Tabletowo.pl
Dodaj komentarz
Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *