Wybuch wojny na Ukrainie oraz napływ uchodźców spowodował pojawienie się wielu nieoczekiwanych wyzwań. Jedną z barier okazała się wydajność i pojemność sieci komórkowych w regionie przygranicznym. Operatorzy telekomunikacyjni jednak szybko się zmobilizowali i odpowiedzieli na potrzeby osób uciekających z ogarniętego wojną kraju. Polkomtel, operator sieci Plus, zakomunikował właśnie, że udało mu się skutecznie powiększyć pojemność oraz zasięg sieci w okolicach przejść granicznych z Ukrainą.

Główne modernizacje stacji bazowych toczyły się w największych skupiskach uchodźców – punktach recepcyjnych oraz przejściach granicznych. Prace infrastrukturalne objęły przekaźniki w miejscowościach Budomierz, Dołhobyczów, Hrebenne, Hurko, Korczowa, Okopy oraz Przemyśl Zasanie. Dodatkowo operator zdecydował się na wdrożenie całkowicie nowej stacji bazowej w Kalinkowie. Innymi punktami inwestycji była instalacja radiolinia umożliwiająca uruchomienie punktów hotspot. W niektórych miejscach postawiono na rozwiązanie w formie wzmocnienia sygnału tzw. Repeaterami. Tego typu urządzenia otrzymały punkty recepcyjne w Bocheńcu, Budach Michałowskich, Dorohusku, Tomaszowie Lubelskim i przejściu granicznym Korczowa. Repetear trafił także do siedziby SG w Hermanowicach.

Plus pracuje już nad kolejnymi stacjami bazowymi. Jedna z nich ma zwiększyć zasięg na terenie miejscowości Młyny. Planowane są też włączenia w sieć stacji mobilnych, które operować będą w miejscowościach Horodło oraz Medyka.

Źródło: Telko.in