2% baterii … To złowrogi widok dla wszystkich fanów urządzeń mobilnych. Taki stan rzeczy potrafi być źródłem stresu i skomplikować plany. Co prawda na polu zwiększenia efektywności baterii w smartfonach poczyniono pewne postępy, natomiast proces ładowania urządzeń przenośnych jest dalej czasochłonny i wpływa negatywnie na doświadczenia użytkowników. Dobra informacja jest jednak taka, że już wkrótce będziemy mogli o tym zapomnieć. Wszystko za sprawą naukowców z Uniwersytetu w Cambridge.
Zespół badawczy, który pracuje pod czujnym okiem doktor Ashkay Rao, za cel postawił sobie pełne naładowanie baterii smartfona w czasie maksymalnie pięciu minut. Okazuje się, że oszczędność czasu to nie jedyna zaleta opracowywanej technologii. Ma wpływać na obniżenie kosztów wdrożenia, a także nie działać w tak degradujący sposób na ogniwa stosowane w bateriach.
– Odkryliśmy, że dla akumulatorów litowo-jonowych istnieją różne ograniczenia w przepływie energii zależne od tego, czy się je ładuje, czy rozładowuje. Podczas ładowania prędkość zależy od tego, jak szybko jony litu przechodzą przez cząstki materiału aktywnego, zaś podczas rozładowywania – jak szybko umieszczane są na jego krawędziach. Gdybyśmy mogli kontrolować te dwa mechanizmy, umożliwiłoby to znacznie szybsze ładowanie wspomnianych ogniw – o szczegółach opowiedziała głowa eksperymentu dr Ashkay Rao.
Chyba wszyscy trzymamy kciuki za powodzenie naukowców. Warto wspomnieć, że w maju Xiaomi pokazało szerszej publiczności swój nowatorski projekt pod kryptonimem HyperCharge. Pozwala on naładować baterię o pojemności 4000 mAh w zaledwie 8 minut. Ten sposób ma jednak istotne wady. Jedną z nich jest negatywny wpływ w długim okresie na stan akumulatora.
Źródło: Tabletowo.pl
Dodaj komentarz
Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *