Google ogłosił w  ostatni piątek o zakończeniu rozmów i definitywnym przejęciu spółki Fitbit, która jest światowym liderem w branży wearables. Przejęcie uzgodniono po cenie 7,35 USD za akcję, co oznacza, że FitBit wyceniony został na około 2,1 miliardów USD.

W oświadczeniu głos zabrał Rick Osterloh, piastujący funkcję Senior Vice President for Devices & Services w Google. Powiedział on, że ten ruch pomoże firmie Google “pobudzić innowacje w sektorze wearables i stworzyć nowe produkty, które przyniosą korzyść jeszcze większej liczbie osób na całym świecie”.

Wiceprezes Google przyznał także, że zbierane przez urządzenia Fitbit dane dotyczące stanu zdrowia i formy fizycznej użytkowników nie będą wykorzystywane w reklamach Google Ads.

– Google aspiruje do tego, by tworzyć narzędzia pomagające ludziom zwiększać ich wiedzę, sukces, zdrowie i szczęście. Cel ten jest ściśle powiązany z długofalową koncentracją Fitbit na zdrowiu i pomaganiu ludziom w zdrowszym i bardziej aktywnym życiu. Ale aby uzyskać to prawo, prywatność i bezpieczeństwo muszą stać się najważniejsze. Korzystając z naszych produktów, ufasz nam i powierzasz Google swoje informacje. Rozumiemy, że jest to duża odpowiedzialność i ciężko pracujemy, aby chronić te informacje, dać Ci kontrolę i zapewnić przejrzystość danych. Podobnie jak w przypadku naszych innych produktów, w przypadku urządzeń do noszenia będziemy transparentni w zakresie gromadzonych danych i powodów dla których to robimy. Nigdy nie sprzedamy nikomu danych osobowych. Dane dotyczące zdrowia i dobrego samopoczucia Fitbit nie będą wykorzystywane w reklamach Google. Damy użytkownikom Fitbit możliwość przeglądania, przenoszenia lub usuwania tych danych – powiedział Osterloh.

Zgodnie z umową Fitbit dołączy do Google i nie pozostanie oddzielnym oddziałem.