Zakończyła się długo wyczekiwana aukcja częstotliwości z pasm poniżej 1 GHz. W grze było sześć bloków z pasma 700 MHz i jeden z pasma 800 MHz. Łączna wartość aukcji sięgnęła imponujących 2,6 miliarda złotych. Czy to oznacza rewolucję w jakości usług mobilnych w Polsce? Sprawdźmy!
Kto wygrał aukcję i jakie pasma przypadły operatorom?
Po dwóch dniach licytacji wszystko stało się jasne. Czterej główni operatorzy komórkowi w Polsce podzielili się częstotliwościami:
- Play (P4 Sp. z o.o.) – dwa bloki z pasma 700 MHz,
- T-Mobile Polska S.A. – jeden blok z pasma 700 MHz oraz blok z pasma 800 MHz,
- Orange Polska S.A. – dwa bloki z pasma 700 MHz,
- Plus (Polkomtel Sp. z o.o.) – jeden blok z pasma 700 MHz.
To rozstrzygnięcie pozwala na równomierne rozłożenie potencjału rozwojowego wśród największych graczy na rynku.
Co zyskają użytkownicy?
Nowe rezerwacje częstotliwości to przede wszystkim poprawa zasięgu i jakości usług – szczególnie w rejonach dotychczas wykluczonych cyfrowo. Mowa o tzw. „białych plamach”, gdzie dostęp do przewodowego Internetu jest niemożliwy lub bardzo ograniczony. Nowe pasma ułatwią również korzystanie z usług w podróży – zarówno samochodem, jak i pociągiem.
Jak zauważył wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka:
„Dzisiejsze rozstrzygnięcie aukcji to kolejny krok w walce z wykluczeniem cyfrowym. Nadrabiamy tym samym zaległości względem państw europejskich, które to pasmo rozdysponowały w poprzednich latach.”
Pasma pokryciowe – co to właściwie znaczy?
Pasma 700 i 800 MHz to tzw. pasma pokryciowe – charakteryzują się one szerokim zasięgiem i dobrą przenikalnością przez przeszkody, takie jak ściany budynków. To oznacza, że operatorzy mogą łatwiej zapewnić stabilne połączenie nawet w trudno dostępnych lokalizacjach.
Co więcej, pasmo 700 MHz ma być wykorzystywane do rozbudowy sieci 5G, zwłaszcza na trasach komunikacyjnych (drogi, linie kolejowe) oraz w miejscach, gdzie dziś jakość usług pozostawia wiele do życzenia.
Długofalowe zobowiązania operatorów
Na mocy rozstrzygnięcia aukcji operatorzy będą zobowiązani do zapewnienia lepszej jakości usług dla 99% gospodarstw domowych w Polsce. Do 2030 roku minimalna prędkość pobierania danych ma wynosić co najmniej 120 Mb/s.
To duże wyzwanie, ale i ogromna szansa na wyrównanie poziomu cyfryzacji w całym kraju.
Porozumienie z Ukrainą – klucz do sukcesu na południowym wschodzie
Jednym z wyzwań była kwestia zakłóceń w paśmie 700 MHz na południowo-wschodnich terenach Polski, związanych z bliskością granicy z Ukrainą. Dzięki rozmowom między Ministerstwem Cyfryzacji a stroną ukraińską udało się wypracować kompromis:
„Wspólne rozmowy pozwoliły znacząco ograniczyć ryzyko zakłóceń i zapewnią optymalne wykorzystanie częstotliwości na tym obszarze.”
Dla mieszkańców regionów przygranicznych oznacza to znaczną poprawę jakości usług mobilnych w najbliższej przyszłości.
Co dalej?
Zakończenie aukcji to dopiero początek. Kolejnym krokiem będzie formalne przyznanie rezerwacji przez Prezesa UKE. Dopiero po tym operatorzy będą mogli wdrożyć konkretne działania inwestycyjne.
Źródło: Ministerstwo Cyfryzacji
Dodaj komentarz
Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *