Operatorzy telekomunikacyjni wezwani do weryfikacji danych abonentów

Rosja zmaga się z problemem aż 20 milionów aktywnych kart SIM z niepotwierdzonymi danymi osobowymi. Wyłączenie takiej liczby kart uznanych za nielegalne może doprowadzić do ogromnych strat operatorów oraz irytacji użytkowników.

Od początku kwietnia, rosyjscy operatorzy telefonii komórkowej masowo wysyłają powiadomienia push oraz SMS do swoich abonentów z prośbą o potwierdzenie danych osobowych poprzez wizytę w salonie lub na osobistym koncie aplikacji służb państwowych. To wynik tego, że w maju państwowa inspekcja komunikacyjna – Roskomnadzor, rozpocznie masową kontrolę danych osobowych abonentów w celu zidentyfikowania tzw. „szarych kart SIM”.

Walka z nielegalnymi kartami SIM

Roskomnadzor potwierdził, że monitoruje prawdziwość informacji o abonentach wprowadzanych przez operatorów do baz danych zgodnie z wymogami przepisów dotyczących walki z nielegalnymi kartami SIM. W tym celu opracowano system informatyczny, który automatycznie wykrywa fałszywe informacje o klientach operatorów.

Jeśli zostaną wykryte rozbieżności w informacjach o abonencie, operator musi przedstawić wyjaśnienia lub zakończyć świadczenie usług na rzecz tego abonenta. Od 2018 roku w Rosji skonfiskowano wspólnie z organami ścigania ponad 423 tysiące szarych kart SIM, w tym 152 tysiące w 2022 roku – roku rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Możliwe straty dla operatorów

W Rosji, rynek komunikacyjny zanotował obecnie do 20 milionów aktywnych abonentów z niepotwierdzonymi danymi. Możliwość napotkania problemu z zerwaniem połączenia może gwałtownie wzrosnąć w ciągu miesiąca. Średni miesięczny dochód operatora od jednego abonenta w Rosji wynosi 350 rubli (18 zł). W rezultacie operatorzy mogą stracić nawet do 7 miliardów rubli (360 mln zł) miesięcznie. System monitoringu Roskomnadzoru obejmuje także osoby prawne oraz indywidualnych przedsiębiorców.

Wersja wyjaśniająca ogromną liczbę szarych kart SIM

Najwięksi rosyjscy operatorzy (MTS, MegaFon, VimpelCom, Tele2) utrzymują, że „odpowiedzialnie podchodzą do wdrażania wymogów prawnych” i regularnie przeprowadzają proced

urę potwierdzania danych abonenta. Ogromna liczba nieaktualnych danych może być tłumaczona tym, że „z czasem mogą stać się nieaktualne, na przykład po ślubie lub po osiągnięciu wieku zmiany paszportu”. Jednakże takie tłumaczenie nie wyjaśnia faktycznej liczby szarych kart SIM.

Kontrola Kremla

Alternatywne wytłumaczenie może leżeć w próbie kontroli Kremla nad każdym telefonem i każdym użytkownikiem. Ludzie mogą podawać nieprawdziwe dane lub dane innych osób, aby uniknąć tej kontroli. Operatorzy, którzy zainteresowani są wzrostem liczby abonentów, mogą nie weryfikować danych tak, jak wymaga tego prawo.

Ostatnio Bank Rosji promuje pomysł umieszczania danych abonentów w bankach, co ma rzekomo gwarantować ich bezpieczeństwo. Mało osób w to wierzy, ponieważ wraz z wybuchem wojny, Kreml udzielił swoim służbom bezpieczeństwa dostępu do danych bankowych obywateli.

Wpływ na rynek komunikacyjny

Rosyjski rynek komunikacyjny stoi w obliczu poważnych problemów związanych z nielegalnymi kartami SIM oraz kontrolą ze strony Kremla. Wprowadzenie bardziej rygorystycznych procedur weryfikacji danych oraz przestrzeganie obowiązujących przepisów może pomóc w walce z tym zjawiskiem, lecz jednocześnie wpłynąć na obecnych abonentów oraz operatorów, prowadząc do strat finansowych i niezadowolenia klientów.

Przyszłość rosyjskiego rynku telekomunikacyjnego

W miarę jak rosyjski rynek telekomunikacyjny zmaga się z problemem nielegalnych kart SIM i rosnącej kontroli ze strony Kremla, przyszłość tego sektora staje się niepewna. Operatorzy będą musieli dostosować się do nowych regulacji, a konsumenci – być świadomi konieczności przestrzegania przepisów dotyczących danych osobowych.

W najbliższych miesiącach może dojść do dalszych zmian w regulacjach dotyczących tego rynku, co może prowadzić do zmniejszenia liczby szarych kart SIM i zwiększenia kontroli nad tym sektorem. Operatorzy, konsumenci oraz organy regulacyjne będą musieli współpracować, aby znaleźć równowagę między bezpieczeństwem a prywatnością oraz uniknąć negatywnych skutków, które mogą wyniknąć z tego procesu.

Ostatecznie, dalsze działania regulacyjne ze strony Kremla będą miały wpływ na rosyjski rynek telekomunikacyjny. Czas pokaże, jak skuteczne będą te działania w walce z nielegalnymi kartami SIM, jak również jaki wpływ będą miały na zadowolenie klientów i finansowe wyniki operatorów.

Źródło: Cyfrowa RP