Facebook nie pozostaje bierny na zmiany i rosnące zapotrzebowanie użytkowników konkretnymi funkcjonalnościami w serwisach społecznościowych. Z tego względu uruchomione pokoje (Messenger Rooms), a teraz zyskują one nową opcję – wideokonferencje. 

Implementacja tego rozwiązania może być ciosem dla Zooma, który w trakcie trwającej pandemii COVID-19 stał się niemal symbolem utrzymywania relacji osobistych i biznesowych za pomocą wideokonferencji. Facebook już teraz pozwala na prowadzenie dyskusji audio/video nawet do 50 osób!

Czy to oznacza zmianę układu sił na rynku rozwiązań do komunikacji na odległość? Zoom musi być z pewnością przygotowany na odpływ części użytkowników, którzy skorzystają z funkcjonalności dostępnych w portalu Marka Zuckerberga.

Źródło: tabletowo.pl