Projektanci nowego modelu smartfona Vivo Apex 2019 uważają, że tak! Najlepszym dowodem na tę śmiałą tezę ma być ich nowy model smartfona.  Najmłodsze technologiczne dziecko  ma zarówno wielu zwolenników jak i przeciwników, jednego nie można mu jednak odmówić – jest o nim głośno w świecie nowych technologii.

Twórcy dokładnie zadbali o otoczkę roztoczoną wokół modelu, zamieniając standardowe pomysły na niecodzienne i zadziwiające rozwiązania –  mowa między innymi o braku przedniej kamery jak i wspomnianym wcześniej wejścia USB C. Co z ładowaniem lub podłączeniem słuchawek? Odpowiedzią jest ładowanie indukcyjne i bezprzewodowe słuchawki.

Vivo Apex 2019 swoją listę zalet może rozpocząć od opowieści o 12 GB RAM. Później przejdzie do czujności – na całej powierzchni wbudowany będzie czytnik linii papilarnych, pozwalający na szybkie odblokowanie i korzystanie z urządzenia. Kolejną gratką modeli będzie obsługa 5G oraz praktycznie bezramkowy panel OLED. Ulubiona muzyka czy dźwięki do naszych uszu docierać będą bezpośrednio z rezonującego wyświetlacza.

Choć data nie jest do końca znana z ciekawością oczekujemy wszystkich nowych informacji oraz wyczekiwanego Mobile World Congress 2019 w Barcelonie, na którym będzie można przyjrzeć się smartfonowi z bliska.

Źródło: antyweb.pl