Świat nie stoi w miejscu, dlatego aby nadążyć za postępem trzeba nieustannie inwestować w swój rozwój. Tę zasadę doskonale rozumie Play, który zapowiedział właśnie, że nadchodzi „gorący okres”.

Play to od lat członek Wielkiej Czwórki operatorów komórkowych, którzy funkcjonują na polskim rynku. Stabilna pozycja w tym gronie to efekt ciężkiej pracy i mądrych decyzji. Play chwalił się, że w czerwcu 2022 roku ukończono kolejne nadajniki, osiągając zawrotną liczbę 10000 stacji bazowych. Na koniec września 2022 roku ta liczba wzrosła już do 10255 stacji bazowych. Październik to natomiast kolejne 67 stacji, które wzbogaciły i rozwinęły infrastrukturę operatora. Stacje bazowe w poprzedni mmiesiącu stanęły m.in. w Warszawie, Lublinie, Wrocławiu, Gdańsku, Gdynii, Białymstoku, Zamościu, Szczecinku, Grudziądzu i Opolu, a także (aż dwa) w Bielsko-Białej.

Kolejne kwartały mają być jeszcze dynamiczniejsze. Patrząc na dane historyczne to właśnie w listopadzie i grudniu Play uruchamiał najwięcej przekaźników. Rozbudowa sieci nadajników wpływa pozytywnie na jakość świadczonych usług. Już teraz Play zbliża się wynikami średniej szybkości pobierania danych do T-Mobile i Orange, a w pozostałych kategoriach nawet je przewyższa.

Wygranymi tej ambitnej postawy będą na pewno abonnenci Play. O tym, czy wszystko idzie zgodnie z planem dowiemy się już wkrótce.

Źródło: Tabletowo.pl